Skip to content Skip to footer

Kolekcja studia Pininfarina

Nadszedł czas na kolejny etap naszej podróży, czyli przenieśliśmy się z okolić Bolonii do Turynu. Wreszcie dotarliśmy w okolice które od początku były naszym głównym celem. Trudno się dziwić w końcu to motoryzacyjna stolica Włoch i jedno z najważniejszych miast samochodowego świata.

Pierwszym punktem na mapie Turynu który odwiedziliśmy była fabryczna kolekcja studia Pininfarina. Smakowity kąsek. W końcu to w tym studiu projektowano najpiękniejsze włoskie samochody. Battista Pininfarina swoją działalność rozpoczął 1930 roku, a interes rodzinny kręci się do dziś. Mimo że firma najbardziej znana jest z projektów dla włoskich producentów, to również wiele firm zagranicznych korzystało z usług biura. To tutaj produkowano kilka modeli dla Peugeota, ostatnim był 406 Coupe, a wcześniej kabriolety 504, 205 i 306, coupe 404 i 504. Pininfarina współpracowała również z Fordem, Mitsubishi, Bentleyem, Volvo.

Nie skupiajmy się jednak na tym ile i jakich modeli produkowali, ważne co mogliśmy obejrzeć na żywo w udostępnionej kolekcji. Wystawa może nie jest zbyt bogata, zaledwie kilka samochodów które są co jakiś czas wymieniane na inne z magazynu. Do tego dochodzi trochę zdjęć na ścianach, poprzeplatanych z informacjami historycznymi. Jedna ściana zarezerwowana na szkice różnych modeli projektowanych przez studio Pininfarina. A przy wejściu duża gablota gdzie możemy obejrzeć różne pamiątki np. nagrody i wyróżnienia, ale również drzwi od Ferrari Testarossa lub modeliki samochodów, walizki i inne gadżety, takie trochę pomieszanie z poplątaniem. Całość może nie sprawia przytłaczającego wrażenia, ale w końcu to nie muzeum.

To jeszcze kilka słów o samochodach które mogliśmy obejrzeć. Niedużo zaledwie 13 modeli, ale za to można każdy z nich obejrzeć z bliska.

Przy wejściu witają nas dwa modele koncepcyjne. A właściwie jeden, drugi to tylko makieta.
Pininfarina Cambiano, pokaz możliwości stylistycznych a.d. 2012. Szkoda że to tylko model studyjny, fajnie gdybyśmy mogli spotykać takie samochody na ulicach. Po pierwsze ładny, po drugie nie wygląda jak te wszystkie koreańczyki którymi jesteśmy zalewani,. No i po trzecie ma kupę fajnych gadżetów jak choćby kamerki zamiast lusterek zewnętrznych, czy wielkie wyświetlacze na desce rozdzielczej.

Obok konceptu Pininfarina Cambiano stoi makieta, która nawiązuje do tradycji z których wywodziły się studia stylistyczne. Ferrari SP12 EC, tak brzmi nazwa. Nazwa która mówi niewiele, jednak jest to samochód jakich w czasach nam współczesnych jest jedyny w swoim rodzaju.
Dwie ostatnie literki w nazwie modelu Ferrari SP12 EC, są po prostu inicjałami osoby dla której ten samochód powstał na specjalne zamówienie. Eric Clapton nie chciał mieć kolejnego Ferrari takiego jak wszyscy, o ile można tak powiedzieć. Poprosił żeby Ferrari zbudowało mu samochód nawiązujący stylistycznie do modelu 512 BB. Do współpracy zaproszono studio Pininfarina i na podstawie modelu Ferrari 458 Italia, kosztem około 3 mln funtów zbudowano Ferrari SP12 EC. Jest to najlepszy przykład że coachbuilding jednak całkiem nie umarł, choć jest już bardzo temu bliski. Eric Clapton ma więc oryginalne Ferrari, a w kolekcji studia Pininfarina została pełnowymiarowa makieta, z tekturowymi tarczami hamulcowymi.

Po wejściu na główną salę ekspozycja była bardziej okazała. Niestety nie mogliśmy obejrzeć żadnego samochodu z okresu przedwojennego, co zupełnie nie przeszkadzało i tak było co oglądać.

Cisitalia 202 Berlinetta z 1947 roku.

Cisitalia obecnie jest już praktycznie całkiem zapomniana, jedynie garść maniaków włoskiej motoryzacji jeszcze pamięta że była taka marka. Szkoda. W sumie bardziej znana była na torach wyścigowych, a ich flagowego modelu Cisitalia 202 powstało zaledwie 220 sztuk, z czego 170 wyprodukowała Pininfarina. Warto wspomnieć że Cisitalia 202 była pierwszym samochodem wystawionym w nowojorskim muzeum sztuki nowoczesnej (Museum of Modern Art). I pomyśleć że wtedy w sportowym samochodzie wystarczał litrowy silnik o mocy aż 55 KM.

Nash Healey Spider z 1951 roku.

Pinin Farina w swojej autobiografii napisał o tym samochodzie: “Jest to pierwszy przypadek kolaboracji amerykańskiego producenta samochodów z europejskim stylistą”. Efektem tej współpracy było 300 wspaniałych kabrioletów Nash Healey Spider. Auta te napędzane były umieszczonym z przodu silnikiem o pojemności 4,2 litra i mocy 142 KM.

Alfa Romeo Giulietta Spider z 1955 roku.

Jeden z najładniejszych modeli produkowanych przez Alfę Romeo. Pinin Farina mówił o tym modelu “Piekna pani”. Alfa Romeo Giulietta sprawiła że mała manufaktura przerodziła sie w prawdziwego producenta samochodów. Zakłady Pininfariny w Grugliasco opusciło ponad 27 tyś tego modelu. Giulietta standardowo napędzana była 80 konnym silnikiem 1,3 litra.

Lancia Florida II z 1957 roku.

Florida powstała jako pokaz możliwości i wyznacznik trendów stylistycznych na kolejne lata. Samochód powstał na podwoziu poprzedniego modelu Lancia Aurelia B56. Warto wspomnieć że podwozie Aurelii B56 było jednym z ostatnich modeli produkowanych specjalnie pod zabudowę w studiach stylistycznych. Lancia Florida służyła jako osobisty samochód Pinin Fariny, co widać po stopniu zużycia wnętrza.
Lancia Florida posłużyła jak wstępna koncepcja dla produkowanego później przez Pininfarinę modelu Lancia Flaminia Coupe.

Alfa Romeo Duettottanta z 2010 roku.

Model koncepcyjny zaprojektowany dla Alfy Romeo na przypadające w 2010 roku stulecie firmy. Dwuosobowy spider nawiązuje do wieloletniej współpracy pomiędzy Alfa Romeo i studio Pininfarina. Aż szkoda że Alfa Romeo Duettottanta pozostała jako koncept i nie możemy oglądać tak pięknych samochodów na ulicach

Honda Argento Vivo z 1995 roku.

Projekt powstały dla Hondy jest kolejnym przykładem możliwości stylistów Pininfariny. Nadwozie zbudowano częściowo z polerowanego aluminium, we wnętrzu znajdziemy dużo elementów zbudowanych z drewna. Honda Argento Vivo została zaprezentowana na salonie samochodowym w Tokio gdzie zdobyła złotą nagrodę za stylistykę i nagrodę “Best in Show”

Fiat 124 Spider / Spider Europa Volumex rok 1983

Fiat 124 spider był budowany w zakładach Pininfariny od 1966 roku. Jednak przez ostatnie trzy lata kiedy był oferowany na rynku amerykańskim występował już nie pod znaczkiem Fiata, tylko jako produkt firmy Pininfarina. Nowy produkt nazwano Pininfarina Spider Europa. Jak dużym sukcesem był Fiat 124 Spider wystarczy wspomnieć że przez prawie 20 lat produkcji powstało ponad 200 tyś tych kabrioletów.

Ferrari Berlinetta Boxer rok 1971

Prototyp Ferrari Berlinetta Boxer powstał na życzenie Enzo Ferrari w celu badania możliwości zastosowania centralnie umieszczonego silnika typu boxer. Po udanych próbach w tunelu aerodynamicznym samochód dwa lata później został wyposażony w silnik o mocy 360 KM i wdrożony do produkcji.

Ferrari P6 rok 1968

Prototyp Ferrari P6 był modelem koncepcyjnym mającym zbadać możliwości zbudowania podwozia za którego sztywność będzie odpowiadał tunel środkowy. Jednocześnie tunel ten dostarczał do centralnie umieszczonego silnika powietrze wpadające przez kratkę chłodnicy znajdującej się z przodu nadwozia. Przewidywano umieszczenie w tym modelu silnika o mocy około 400 KM.

Ferrari Sigma rok 1969

W czasach gdy wielu kierowców startujących w zawodach Formuły 1 ulegało wypadkom, często śmiertelnym, Pininfarina przy wsparciu Enzo Ferrari, Fiata oraz Mercedesa skonstruowała bezpieczny bolid. Ferrari Sigma nigdy nie była przeznaczona do startów w F1, bardziej chodziło o wytyczenie kierunków jak można zmodyfikować bolidy. W bolidzie przyszłości zastosowano specjalną komorę bezpieczeństwa w której siedział kierowca, bezpieczne wielowarstwowe zbiorniki paliwa, wzmocniony tylny spojler będący pałąkiem bezpieczeństwa, sześciopunktowe pasy bezpieczeństwa i wzmocnione sekcje boczne. Ferrari Sigma została zaprezentowana na targach w Genewie 13 marca 1969 roku.

Ferrari FF 2011

Zaprezentowane w 2011 roku Ferrari FF pokazało że producent z Maranello też idzie z duchem czasu i po wielu latach wprowadził model z napędem na cztery koła. Stylistyka nowego modelu nie wszystkim przypadła do gustu. Ferrari FF wygląda jak sportowe kombi, mimo że oficjalnie nazywa się to ładniej – shooting-brake. Pierwszy model Ferrari z napędzanymi obiema osiami nie jest bynajmniej wolnym samochodem, silnik o mocy 660 KM pozwala rozpędzić się do 335 km/h i nawet można coś przewieźć w bagażniku.

Na koniec jeszcze kilka zdjęć kolekcji:

>>>>Muzeum Lamborghini

>>>>Muzeum Ferrari w Maranello

>>>>Muzeum Enzo Ferrari w Modenie

>>>>Salon i fabryka Maserati

>>>>Kolekcja Panini Maserati

3 Comments

  • Andrzej
    Posted 22 listopada 2015 at 00:13

    Wspominam Panią “przewodnik”. Niemile 🙁

  • Kupię maszyny
    Posted 27 listopada 2015 at 14:01

    Świetne są te fotki 🙂

  • Carfree
    Posted 6 grudnia 2015 at 22:57

    Chętnie bym się tam wybrał, cudowne miejsce!

Leave a comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Go to Top