Ostatnio w moje ręce, a właściwie przed mój obiektyw trafił Peugeot 208 Gti Ice Grey. Wydawałoby się że to taki zwykły mały miejski samochodzik, a jednak nie. Dzięki swojemu wyjątkowemu lakierowi mały lew wygląda całkiem inaczej.
Peugeot 208 Gti Ice Grey i jego lakier strukturalny
Peugeot jako pierwszy producent wprowadził do swojej oferty lakiery strukturalne, które mają pokazać nowy sposób na… uprzykrzenie życia. No może bez przesady. Mały Peugeot w kolorze Ice Grey wygląda super. Ciemny lakier na prawdę robi wrażenie, a dzięki strukturze światło na nim bardzo fajnie się rozprasza, co z kolei powoduje że wydaje się jeszcze bardziej matowy.
Niestety ta struktura lakieru ma tez swoje minusy. Peugeot 208 Gti przyjechał na sesję bezpośrednio z dłuższej podróży, co oznaczało dość sporo owadów rozbitych na przedniej części samochodu. Z części gładkich, takich jak szyby czy reflektory, po użyciu szmatki z płynem wszystko zeszło bez problemu. W przypadku lakieru strukturalnego sprawa wyglądała zupełnie inaczej, tutaj nie pomagały żadne ilości płynu, ani tarcie szmatką. Owady rozbite o powierzchnie lakierowane zostały tam gdzie były. Struktura lakieru jest dość gruba i bez myjki ciśnieniowej z takim brudem nic się nie zrobi. Na normalnym matowym lakierze, który jest gładki nie byłoby takiego problemu.
Kolejnym problemem z takim lakierem, którego oczywiście nie sprawdzałem, może być walka z naprawą w przypadku jakiejkolwiek kolizji. Oczywiście producent zapewnia że taki lakier jest wytrzymalszy niż zwyczajny. Ale gdy już dojdzie do jego uszkodzenia, ciekawe jak lakiernik sobie poradzi z lakierowaniem takiego nadwozia. No chyba że Peugeot organizuje specjalne szkolenia.
Małe lwiątko
No a jak wypada sam Peugeot 208 Gti? W końcu francuski producent ma już ponad 30 letnie doświadczenie w produkcji małych i mocnych hatchbacków. Pierwsze małe Peugeoty 205 Gti pojawiły się na rynku w 1984 roku, oferując nową jakość dla młodych kierowców pragnących się wyróżnić, a przy okazji troszeczkę zaszaleć. Na dzisiejsze standardy moc 105 KM którą oferował najmocniejszy silnik 1,6 montowany w dwieściepiątkach może nie jest oszałamiająca, ale pamiętajmy że było to 32 lata temu. Później pojawił się jeszcze mocniejszy silnik o pojemności 1,9 który wyciskał 128 KM.
Peugeot 208 Gti również wyposażono w silnik o pojemności 1,6. Jednak w nowym modelu dzięki turbosprężarce rozwija on 200 KM. Prawie dwa razy więcej niż jego pierwowzór. Czy to oznacza że jest drastycznie szybszy? Niezupełnie. Oczywiście z latami mały Peugeot przytył, tak jak wszystkie obecnie produkowane samochody. Peugeot 205 Gti ważył zaledwie 850 kg, najnowszy hot-hatch już 1185 kg, czyli ponad 300 kg więcej. Nie zmienia to faktu że obecnie produkowane muskularne lwiątko przyspiesza do pierwszej setki ponad 2 sekundy szybciej i zajmuje mu to 6,5 sek.
Peugeot 208 Gti, czyli coś dla młodych
Miejsce na zdjęcia tego samochodu było dla mnie oczywiste. W końcu gdzie lepiej zaprezentuje się mały zadziorny Peugeot skierowany dla młodych, niż wśród wspaniałego graffiti, które jest równie buntownicze jak on. Jednak czy taki Peugeot 208 Gti to dobry wybór dla świeżych kierowców, no cóż chyba lepiej uczyć się na czymś trochę słabszym. Co nie zmienia faktu że małe Gti wygląda super, a w matowym kolorze jeszcze lepiej.
