Spacerując po Turyńskim muzeum motoryzacji mamy przed oczami prawie kompletny przekrój historii motoryzacji od czasów najstarszych, aż po obecne. Dużą część ekspozycji zajmują samochody produkowane po drugiej wojnie światowej.
Kategoriapodróże
Muzeum motoryzacji w Turynie cz.3
Muzeum motoryzacji w Turynie to jednak nie tylko początki przygody człowieka z samochodami. W końcu w poprzednich częściach dotarliśmy dopiero zaledwie do czasów kiedy trwała jeszcze pierwsza wojna światowa, jak by nie patrzeć to było już 100 lat temu.
Muzeum motoryzacji w Turynie cz.2
Turyńskie muzeum motoryzacji (Museo Nazionale dell’automobile di Torino) jest tak duże że ciężko opisać całość za jednym razem. W sumie to ciężko jest je bez pośpiechu zwiedzić podczas jednej wizyty, czas jakby szybciej tam uciekał. Szkoda że w Polsce nie mamy podobnego miejsca, choć z drugiej strony nasze tradycje motoryzacyjne są tak małe że zbyt
Muzeum motoryzacji w Turynie cz.1
Kolejnym i chyba najważniejszym celem naszej podróży po Włoszech, było Muzeum Motoryzacji w Turynie lub jak kto woli “Museo Nazionale dell’automobile di Torino”. No może nie najważniejszym, w końcu przygnała nas tam inna atrakcja, ale o tym będzie innym razem.
Kolekcja studia Pininfarina
Nadszedł czas na kolejny etap naszej podróży, czyli przenieśliśmy się z okolić Bolonii do Turynu. Wreszcie dotarliśmy w okolice które od początku były naszym głównym celem. Trudno się dziwić w końcu to motoryzacyjna stolica Włoch i jedno z najważniejszych miast samochodowego świata.
Muzeum Ducati, czyli Włochy ciąg dalszy
Włosi kochają motoryzację, o tym każdy wie, jednak ich miłość to nie tylko samochody. Bardzo ważne są dla nich również motocykle, a taką włoską perełką jest Ducati. W końcu drogi słonecznej Italii idealnie nadają się do podróżowania na dwóch kółkach, piękna pogoda przez większą część roku też zachęca. Grzechem więc by było będąc we Włoszech
Ayrton Senna i tor Imola 21 lat później
Dziś trochę sentymentalnie. Wciąż to relacja z wyjazdu do Włoch, ale dziś mocno związana z datą. Dla większości data 1 maja kojarzy się z kiedyś bardzo ważnym świętem, dziś to po prostu dzień wolny od pracy i okazja do grillowania. Ja pamiętam szczególnie jedną datę, 1 maja 1994 roku. Wtedy przestałem oglądać wyścigi Formuły 1.
Salon i fabryka Maserati – wyprawa do Włoch dzień drugi
Skoro już jesteśmy przy Maserati i przebywaliśmy w okolicach Modeny to grzechem by było nie odwiedzić fabryki tych pięknych samochodów. Tak więc nasze kroki skierowaliśmy w kierunku Viale Ciro Menotti w Modenie. Na początek salon Do Modeny dotarliśmy w porze obiadowej, co najprościej poznać po tym że nagle wszyscy włosi wylegają na ulice w poszukiwaniu
Kolekcja Panini – nieoficjalne muzeum Maserati – wyprawa do Włoch dzień drugi
No i mamy drugi punkt programu. Skoro dzień był rolniczy to nie mogło się obyć bez krowy, a nawet dużej ilości krów. Można by się spytać co do cholery mają wspólnego krowy ze sportowymi samochodami. Jednak mają i to bardzo dużo.
Muzeum Lamborghini – wyprawa do Włoch dzień drugi
Po pierwszym dniu, pełnym niespodzianek i wrażeń przyprawiających o szybsze bicie serca, dziś mamy dzień rolniczy. Że co? Ano tak, dziś w rozkładzie jazdy mamy dwa mocne punkty, oba są mocno związane z rolnictwem. Punkt pierwszy – muzeum Lamborghini, punkt drugi – o tym będzie osobna opowieść