Już od kilku lat wybierałem się na imprezy zorganizowane przez Forza Italia, tylko jakoś tak się zawsze składało że ciągle było za daleko, nie w tym terminie, itd. Rezultat był taki że nie udawało mi się dojechać. Szkoda. Forza Italia 2016 pokazało że warto było tu przyjechać i pozostaje żałować że nie odwiedziłem poprzednich edycji.
Po traumatycznych przeżyciach których doświadczyłem w zeszłym tygodniu odwiedzając Verva Street Racing, najgorszą imprezę motoryzacyjna na której byłem od lat, miło było trochę się zresetować i zobaczyć że jednak można. Tak, Forza Italia 2016 zdecydowanie pokazuje że można. Właśnie tego należy oczekiwać idąc na imprezę motoryzacyjną. Miłej atmosfery, samochodów które można spokojnie obejrzeć, a przede wszystkim miejsca które samo w sobie da odpowiedni klimat. Dwór Many w którym zorganizowano imprezę mimo że położony na uboczu gdzieś pomiędzy Tarczynem i Mszczonowem to bardzo urokliwe miejsce.
No dobrze, a co przyjechało na Forza Italia 2016?
Mieliśmy cały przekrój pięknej włoskiej motoryzacji, rozpoczynając od silnej reprezentacji Fiata 500, aż po najnowsze Ferrari 488. Najsilniej reprezentowana była marka Alfa Romeo, a wśród Alf najjaśniej błyszczała najnowsza Alfa Romeo Giulia w najmocniejszej specyfikacji Quadrifoglio Verde. Zdecydowanie było to najbardziej oblegane auto zlotu, co oczywiście nie oznacza że stojące obok Ferrari, Maserati, Fiaty czy Lancie były pomijane. Nad całością czuwali oryginalni włoscy Carabinieri, którzy pomagali dodatkowo kierować ruchem podczas pokazu elegancji nad którym czuwało całkowicie przekupne jury.
Ale co tu dużo pisać, lepiej obejrzeć zdjęcia. Tak właśnie wyglądała Forza Italia 2016.
>>>>Muzeum Ferrari
>>>>Muzeum Lamborghini
>>>>Kolekcja Pininfarina
>>>>Muzeum motoryzacji w Turynie
6 Comments
Karol
Samochody godne zazdrości 🙂
Aleks
Jak zawsze piękne zdjęcia 😉
Rybczynscy
Niesamowita impreza no i zdjęcia pierwsza klasa!
1rblog
Super auta 🙂
Jwmachinery
Piękne, bo włoskie :))
Podatki ABM
Uwielbiam takie klimaty… 🙂